You are currently viewing Rozmiar penisa – czy jest ważny? Co to jest duży penis?

Rozmiar penisa – czy jest ważny? Co to jest duży penis?

Panowie lubią wiedzieć, że są wyjątkowi. Pomagają im w tym piękne kobiety u boku, szybkie samochody oraz oczywiście duże penisy. To jeden z wyznaczników męskości, którego panowie używają, by ocenić samych siebie. Porównują się do kolegów, zdjęć, wielokrotnie pragnąc też, by penis był większy, niż jest. Według męskiego mniemania kobiety również właśnie po wielkości członka oceniają, który facet jest wart uwagi, a nawet dobry w łóżku. Czy takie rozważania o rozmiarze penisa mają sens? Co to znaczy mały, duży i czy ma to znaczenie w czasie stosunku?

Duży i mały penis – rozmiary i statystyka

Pojęcie dużego i małego penisa może różnić się w zależności od tego, w jakim miejscu świata się znajdujemy. Statystyki są tutaj dość jasne. Najmniejszymi penisami mogą pochwalić się mieszkańcy Azji, największymi zaś – Afryki. Przysłowiowy wielki, czarny penis jest jak najbardziej prawdziwy – są one widocznie większe, niż penisy europejskie, czyli między innymi nasze, polskie. A jakie one mają rozmiary? To zależy…

Badania wielkości penisów odbywają się na dwa sposoby. Pierwszy z nich polega na tym, że ankieterzy pytają mężczyzn, jak dużego mają penisa. Drugi to tak zwane badania kliniczne, gdzie penis faktycznie jest mierzony przez kogoś. Wyniki obu rodzajów badań trafiają następnie do przeróżnych statystyk i zestawień, do których mogą porównywać się panowie.

Oczywiście wielkości deklarowane są trochę większe, niż rzeczywiste, bo większość facetów na pytanie o wielkość penisa lubi sobie dodać centymetr czy nawet dwa.

Zostańmy więc przy tym, co mówi nam miarka – czyli badaniach, jakie powstały na podstawie faktycznego zmierzenia członka. I teraz uwaga:

Przeciętny, średni i typowy rozmiar penisa we wzwodzie to około 13-15 centymetrów. Jeśli więc, drodzy panowie, majcie takiego dużego członka, to mieścicie się „w normie” i nie macie podstaw do żadnych smutków i zmartwień.

Kolejne cyferki mówią nam, że przeważająca większość mężczyzn (ponad 90%) ma penisa o długości między 10 a 17 centymetrów. To również norma – oczywiście zapewne każdy facet chciałby być bliżej 17 niż 10, jednak statystyka nie kłamie.

Przywołajmy jeszcze średnicę – zwykle penis ma około 3,8 cm grubości.

Penisy takie po prostu są, nawet jeśli wielu mężczyznom wydaje się inaczej.

Chcę większego penisa

Chcę większego penisa

Skąd bierze się męskie pragnienie większego członka? Wielokrotnie od innych facetów… Jak już wcześniej wspomnieliśmy, rozmiar członka deklarowany w badaniach jest około 2 cm większy, niż w rzeczywistości i wynosi ok. 17 centymetrów. Porównanie swojego penisa z tym, którego teoretycznie mają inni, może więc wypaść nieciekawie i stresująco dla męskiego ego.

Drugi punkt odniesienia jest równie częsty – i też oparty trochę na fantazjach. Są nim bowiem filmy erotyczne, na których faceci są hojnie obdarzeni przez naturę i otoczeni wianuszkiem zawsze chętnych kobiet. Wielkie penisy wyciskają z kobiecych ust westchnienia i okrzyki radości, a po drugiej stronie ekranu faceci spoglądają na swoje penisy z żalem…

Faktycznie, panowie z kina ślizganego mają penisy większe, niż statystyczne. Muszą – w końcu bez tego raczej nie mieliby szansy na odniesienie sukcesu…. Na stronie https://www.quora.com/What-is-the-penis-size-in-porn  możemy znaleźć informację, że średnia długość penisa w branży XXX wynosi troszkę poniżej 20 centymetrów. Sporo – robi wrażenie. Mniej więcej tyle (ok. 19 cm) ma najsłynniejszy z aktorów XXX, czyli Johny Sins, zwany Łysym z Brazzers. Ile mają inni? Tu pomocna jest strona https://www.reddit.com/r/measuredpornstars/ , na której znajdziemy zarówno wyniki, jak i same zdjęcia z pomiarów. Ok – przyznajmy, że posiadacz w pełni normalnego i prawidłowego penisa o długości 14 cm może się trochę zestresować, oglądając posiadacza członka o 10 cm dłuższego…

Pytanie tylko, co na to kobiety, żywotnie przecież zainteresowane korzystaniem z męskiego wyposażenia. Czy faktycznie będą tak zafascynowane wielkim penisem, jak wynikałoby to z filmów? Niekoniecznie…

Rozmiar penisa kobiecym okiem

Rozmiar penisa kobiecym okiem

Część kobiet na pewno będzie bardziej zainteresowana seksem z dużym penisem niż z „normalnym”. Podejrzewamy jednak, że wcale nie będzie ich aż tak dużo. Na przeszkodzie może bowiem stanąć po prostu… anatomia.

Warto bowiem wiedzieć, że głębokość waginy wynosi mniej więcej 8-14 centymetrów, przy czym średnio jest to poniżej 10 centymetrów. Oczywiście pochwa jest bardzo elastyczna, zwłaszcza gdy kobieta jest pobudzona i podniecona. Niemniej jednak większość kobiet czerpie satysfakcję z penetracji przez penisy „normalnej” wielkości. Te większe mogą powodować dyskomfort i ból, nadmiernie rozciągając pochwę.

Cytowane w różnych badaniach kobiety podkreślając często, że duży penis może budzić ich ciekawość i chęć na wypróbowanie takiego rozmiaru. Na co dzień wolą jednak rozmiary mniejsze, pozwalające w pełni skupić się na przyjemności płynącej z penetracji, niż na zastanawianiu się, czy on na pewno się zmieści albo kiedy wreszcie skończy i wyjdzie.

Warto także wiedzieć, że najbardziej unerwiona – a przez to wrażliwa na stymulację – jest pierwsza część pochwy. Penis niekoniecznie długi, za to odpowiednio gruby (około 3,5 cm wystarczy) będzie bardzo skutecznie pobudzał sam przedsionek pochwy. Wiele kobiet uzna to za przyjemniejsze, niż długi penis „dobijający” się aż do samego dna (chociaż tam z kolei jest punkt A).

Innym z wrażliwych miejsc na kobiecym ciele jest punkt G. Dosięgnąć można go nawet palcem, ponieważ położony jest zwykle około 5 cm od wejścia do pochwy. Jak więc widać, do jego stymulacji również niepotrzebny jest penis gigant. A co na pewno jest potrzebne?

Rozmiar penisa czy technika?

Co jest ważniejsze, dla kobiecej satysfakcji z seksu? To, czy penis będzie duży, czy to, że jego posiadacz umie rozpoznać i zaspokoić potrzeby partnerki? Poprawna jest oczywiście druga odpowiedź – rozmiar penisa nie ma znaczenia, jeśli facet nie wie, jak zadbać o kobietę. W seksie nie sama penetracja jest przecież najważniejsza. Nie jest też najdłuższym jego elementem, bo – znowu przywołajmy statystyki – trwa zaledwie kilka minut. Tymczasem dla satysfakcji partnerki takie zbliżenie powinno trwać zwykle minut kilkadziesiąt. Składać się na nie powinna odpowiednio długa gra wstępna, odbywająca się zarówno w głowie (rozmowa, miłe słowa, komplementy), jak na ciele (dotyk, pieszczoty, pocałunki).

W czasie takiej gry wstępnej można wykorzystać przeróżne techniki i akcesoria. Olejki do masażu, żele pobudzające, seks oralny, masażery łechtaczki, wibratory, gadżety BDSM, przebieranki i kostiumy, odgrywanie ról. Fantazja mężczyzny i jego umiejętność do skupienia się na potrzebach kobiety, nie własnych, daje większą szansą na satysfakcjonujący oboje partnerów seks niż duży penis.

 

Są oczywiście sposoby, by mimo wszystko „popracować” trochę nad rozmiarem penisa. Mechaniczne – jak używanie nakładek pogrubiających i przedłużających.

Fizyczne – jak rozciąganie członka czy pompki do penisa.