Rynek akcesoriów erotycznych oferuje dużo możliwości. Do jednych z najpopularniejszych gadżetów dla dorosłych na pewno należą wibratory, ale przecież na nich oferta sex-shopów się nie wyczerpuje. Jest sporo innych zabawek, które mogą sprawić kobiecie rozkosz, i którymi można zastąpić wibrator.

Do czego używa się wibratorów?

Istnieje wiele rodzajów wibratorów, o czym opowiadamy we wpisie Co to jest wibrator.

Są modele klasyczne, czyli podłużne, przypominające często cygaro.

Są też wzorowane na penisie, bardzo naturalne. Realistyczne nie tylko w wyglądzie, ale też wykonane z mięciutkiego i przyjemnego materiału, naśladującego ciało (wibratory z cyberskóry).

Są specjalnie wygięte wibratory do punktu G, pozwalające na przeżycie bardzo mocnego orgazmu.

Są też takie, które pieszczą jednocześnie łechtaczkę i stymulują waginalnie (wibratory króliczki). I sporo, sporo innych modeli.

Więcej o rodzajach wibratorów znajdziecie w artykule Jaki wibrator wybrać.

I wszystkie wibratory mają wspólne cechy. Oczywiście to sposób pracy – czyli wytwarzanie wibracji lub drgań, stymulujących waginę lub odbyt. Oraz fakt, że używa się ich do penetracji tych miejsc, w czasie gry wstępnej, masturbacji lub nawet podczas stosunku (tzw. wibratory dla par).

Jednak używanie wibratorów jedynie do penetracji nie wyczerpuje ich możliwości. Można z nich korzystać również na inne sposoby, z których najpopularniejszym jest stymulacja łechtaczki, warg sromowych, okolic odbytu, sutków albo nawet penisa partnera. Artykuł Jak używać wibratora da wam więcej informacji na ten temat.

Wibrator zastąpić można jednak innymi akcesoriami, które wcale nie będą gorsze, a nawet do niektórych celów lepsze i skuteczniejsze.

Co zamiast wibratora?

Kobiety mogą osiągnąć orgazm na różne sposoby. Wyróżnia się między innymi orgazm łechtaczkowy, waginalny, łechtaczkowo-waginalny, a nawet sutkowy. I, z czego nie każdy zdaje sobie sprawę, ten najbardziej kojarzony z seksem i penetracją, czyli waginalny, wcale nie jest najpopularniejszy.

Dużo więcej kobiet, bo ponad 75%, najłatwiej osiąga orgazm poprzez stymulację łechtaczki. Właśnie specjalnie do tego celu wykorzystuje się akcesoria erotyczne nazywane stymulatorami łechtaczki. Szukając odpowiedzi czym można zastąpić wibrator, warto zastanowić się właśnie nad takim masażerem. Może nie pełni dokładnie tej samej funkcji, ale to, co robi, też jest niezwykle przyjemne.

Mogą one działać podobnie jak wibratory, czyli wytwarzając stymulujące drgania. Nie jest to jednak jedyny sposób pracy – dostępne są także bezdotykowe stymulatory łechtaczki. One z kolei do swojej pracy wykorzystują fale powietrzne albo nawet dźwiękowe. Masażery łechtaczki, z racji swojej skuteczności, są bardzo popularne wśród kobiet. Zazwyczaj są mniejsze od wibratorów, nie muszą bowiem być używane do penetracji, a jedynie do stymulacji zewnętrznej. Często ich kształt jest dopasowany do ciała, lekko wygięty, by przylegały do miejsc intymnych. Zwiększa to nie tylko skuteczność pracy, ale także wygodę korzystania z nich.

Masażery łechtaczki zamiast wibratora najlepiej spisują się w czasie gry wstępnej, a także podczas zabawy w pojedynkę. Ich praca jest skoncentrowana na stosunkowo małym obszarze, w przeciwieństwie do wibratorów, gdzie zazwyczaj drga cały trzon. Tak więc dla kobiet preferujących stymulację klitorisu to masażer łechtaczki będzie bardzo dobrym wyborem, chociaż nie można od razu powiedzieć, by miał być używany zamiast wibratora. Można korzystać z obu tych gadżetów, w tym nawet jednocześnie, by zwiększyć przyjemność i siłę orgazmu.

Jeśli chodzi o stymulację waginalną, to nie tylko wibrator ją umożliwia. Co zamiast wibratora? Wśród kobiet popularne są tak zwane wibrujące jajeczka albo waginalne kulki gejszy. Są one stosunkowo nieduże, mające kilka centymetrów długości i średnicy. Dzięki tym rozmiarom można umieścić je w waginie, a następnie używać bardzo swobodnie. Podczas gry wstępnej, przy masturbacji, w czasie penetracji analnej. 

Z racji niedużych rozmiarów i sterowania za pomocą pilota bezprzewodowego, jajeczka wibrujące mogą być też noszone np. na spacerze albo na zakupach. Takie zastosowanie jest bardzo pomysłowe, przeznaczone jednak raczej dla odważnych pań. Jednak używane w domu wibrujące jajeczka można polecić każdej kobiecie. Nie wymagają przytrzymywania ani poruszania jak wibratory, a sterowanie ich pracą jest wyjątkowo proste. Noszenie wibrujących kulek gejszy jest korzystne także dla kondycji mięśni Kegla, wzmacnia ich siłę, ujędrnia, zwiększa elastyczność.

Dildo to kolejne akcesorium, które można polecić kobietom, zastanawiającym się, czym zastąpić wibrator. W odróżnieniu od niego dildo nie jest zasilane mechanicznie, nie ma silnika, nie wytwarza żadnych drgań ani wibracji. Te akcesoria erotyczne dostępne są w bardzo różnych rozmiarach. Mogą być naprawdę nieduże, odpowiednie do stymulacji waginalnej u osób z małym doświadczeniem lub do penetracji analnej. Albo też bardzo duże, mające nawet ponad 30 cm długości i średnicę ponad 5 cm. Jeśli więc chodzi o wielkość, to w dildo panuje większa różnorodność niż w przypadku wibratorów i łatwiej znaleźć coś dla siebie osobie, które potrzebuje dużych rozmiarów.

Czy dildo może zastąpić wibrator?

To zależy od gustu kobiety i jej preferencji co do rodzaju stymulacji. Dla niektórych kobiet drgania czy pulsacje wytwarzane przez wibrator są najlepszym sposobem na orgazm. Inne zaś wolą mieć pełną kontrolę nad pracą akcesoriów erotycznych i skupić się na ich obecności i penetracji nimi, niż na pracy silnika.

Bardzo często dildo wyposażone jest także w przyssawkę, pozwalającą „przykleić” je do płaskiej powierzchni, jak płytki podłogowe czy kabina w łazience. To bardzo większa naturalność używania, zwłaszcza w przypadku realistycznych dildo, mających kształt i wielkość penisa.

Ciężko powiedzieć, że dildo można używać co zamiast wibratora, są to innego rodzaju zabawki. Na pewno jednak oba rodzaje są bardzo skuteczne, przyjemne w używaniu, warte wypróbowania.